Żeby krzesło ergonomiczne spełniało swoje zadanie, czyli wspierało dobrze całe ciało, trzeba je dobrze wyregulować i dopasować do użytkownika. W innym wypadku będzie to krzesło jak każde inne, czyli nie dość, że nie będzie niczego odpowiednio wspierać, to wręcz przeciwnie, siedzenie na nim będzie miało negatywne konsekwencje.

            Na początek zaznaczę, że poniższy schemat zakłada sytuację, kiedy wszystkie sprzęty z otoczenia pracy możesz dopasować do siebie. Czyli nie dość, że Twój fotel ma duże możliwości regulacji, to dodatkowo biurko masz na odpowiedniej wysokości lub z opcją regulacji jej. Jeżeli jednak nie masz takiej możliwości, nie martw się - na koniec wyjaśnię dokładnie, co zrobić w takim wypadku. ;-)

1. Wysokość siedziska

Żeby krzesło było na odpowiedniej wysokości, podnieś je do góry, usiądź i opuszczaj do tego momentu, kiedy kąt między udami a łydkami wyniesie około 90°.

2. Głębokość siedziska

Chodzi tutaj o jego wysunięcie (przód-tył) i zależy od długości ud użytkownika. Usiądź maksymalnie głęboko na fotelu i w takiej pozycji odległość między końcem siedziska, a zgięciem nogi (czyli pod kolanem) powinna wynosić tyle, ile mają mniej więcej trzy złożone palce. Zapewni to odpowiednie podparcie dla nóg, nie powodując jednocześnie ucisku.

3. Wsparcie odcinka lędźwiowego kręgosłupa

Jeżeli fotel posiada taką możliwość, to takie wygięcie powinno się znajdować w tym miejscu, gdzie masz naturalne wgięcie kręgosłupa. Tutaj niestety nic więcej nie mogę doradzić, ponieważ jest to kwestia bardzo indywidualna.

4. Podłokietniki

Powinny one się znajdować na takiej wysokości, aby kąt między ramieniem, a przedramieniem był kątem prostym, czyli 90°.

5. Biurko

Jeżeli masz możliwość ustawienia wysokości biurka to teraz powinieneś ustawić je na takiej wysokości, aby blat był przedłużeniem podłokietników.

I właśnie teraz dochodzimy do problemu, wspomnianego już wcześniej.

Co jeżeli nie mogę regulować wysokości biurka i nie mogę go dopasować do siebie?

Nie martw się! Z tej sytuacji także jest wyjście i niekoniecznie musi być ono równoznaczne z kupowaniem nowego biurka. Wystarczy, że zainwestujesz w podnóżek, który będzie podparciem dla nóg po podniesienia fotela na wysokość blatu biurka. W tym przypadku nie zapomnij jednak, aby nie utracić konta prostego, pomiędzy udami, a łydkami. 

Zdrowego siedzenia! ;-)